Po porodzie, kiedy już mama z
dzieckiem wrócą do domu, zalecane jest zapisanie dziecka u GP (lekarz
rodzinny) który powinien zbadać mu bioderka, kręgosłup, osłuchać,
sprawdzić reakcje oczu na światło. Dostalismy specjalny list ze
szpitala który przekazaliśmy do starej przychodni i czekaliśmy na jak
najszybszy telefon w tej sprawie. Po dwóch dniach od złozenia dokumentów , kiedy nadal nikt nie oddzwaniał w sprawie wizyty, a był już
weekend, Piotrek zadzwonił na specjalny numer i usłyszał, ze jeżeli z
dzieckiem jest ok, to nie musimy iść do" lekarza". Tutaj mamy przykład
tego, jak opieka nad pacjentami różni się w zależności od Hrabstwa i
rejonu Anglii. Mały został przebadany już w nowym mieście, troszkę
później niż powinien. Natępna sprawa, po porodzie, w 3,5 i 10 dzień,
przychodzi do domu położna ze szpitala, której zadaniem jest
monitorowanie dziecka i matki tzn. u kobiety bada macice( czy się
obkurcza), zadaje wnikliwe pytania, na temat: wypróżniania sie,
karmienia, krwawienia z dróg rodnych itp. U noworodka sprawdza kolor
skóry( żółtaczka),wagę, długość ciała, kolor kału, stanu skóry, zadaje
pytania, na temat częstotliwości wyprózniania się, jedzenia itp. Ja
mialam super kobitke, przemiłą, sympatyczną, która zawsze podkreślała,
że w razie jakichkolwiek wątpliwości co do mnie lub dziecka, mam od razu
dzwonic na jej prywatny numer, bądź do szpitala. Kilka dni po ostaniej
wizycie połoznej, przychodzi tak zwany Health Visitor (taki opiekun
zdrowotny). Odwiedza nas do 5 tygodnia po porodzie, raz w tygodniu.
Również, mierzy, bada, waży noworodka, zadaja podobne pytania,
przypomina o ćwiczeniach na mięśnie Kegla, obserwuje, czy żółtaczka
ładnie schodzi, czy dziecko się rozwija, itp. wszystko zapisuje do
specjalnej książeczki, którą nasza pociecha będzie miała przez
najbliższe kilkanaście lat ( o ile dobrze pamiętam), na każdej wizycie u
lekarza. Taka karta zdrowia jak w Polsce, tylko, że my mamy ją w domu.
Nasz mały miał problemy z żółtaczką, bo długo nie schodzila przez to, że
karmiłam piersią oraz dziwne odruchy rączkami więc Health Visior postanowiła nas zapisać do naszego nowego GP,
żeby to zbadał. GP nie wiedział co to jest, wiec zapisał nas do szpitala
NHS(państwowy) do pediatry dziecięcego, Mieliśmy czekac na odpowiedź z terminem i
godziną. Wcześniej myślałam, że GP to taki troche pediatra ale okazuje
się, że nie:). Po 5-tym tygodniu, health visitor umawia nas na wizyte
kontrolną u GP na 6-ty tydzień, a sam przestaje przychodzić. Na
ostatniej wizycie "lekarz", bada mnie i dziecko. U mnie, sprawdza
ciśnienie krwi, tętno, waży, pyta się o ogólny stan zdrowia i rozmawiamy
na temat antykoncepcji, która on przepisuje ( w UK każdy rodzaj
zabezpieczenia jest darmowy). nawet pytał Piotrka, czy nie chce się
przypadkiem wysterylizowac:P haha. Potem bada małemu bioderka,
kręgosłup, wzrok, stan skóry, pyta czy wszystko ok i wysyła do domu:). Co do opieki nad moją osobą, to muszę również dodać, że lekarze nieźle zajeli się moimi szwami, które mi sie po 3 dniach trochę rozeszły. W szpitalu badał mnie murzyn (Piotrek się śmiał, że mogę teraz śmiało powiedzieć, że byłam w łóżku z czarnym:P) który stwierdził, że powinno się samo zejść, przepisali antybiotyk w razie zakazenia i prosili, żebym przyszła po tygodniu na kontrole. I zostałam zapisana do kliniki ginekologicznej.WOW. W klinice nawet fotela do badania nie mieli, tylko kozetka:). I cały czas, nawet podczas porodu, słyszałam miłe pytanie: Czy mogę spojrzeć? Postaram się, żeby nie bolało. Naprawdę dziwni ci Anglicy.,
Ogólnie opieka jest moim zdaniem bardzo dobra, a to jak Visitor martwiła
się stanem zdrowia naszego synka i jak nam pomogła, to było bardzo
miłe. Teraz najlepsze, dostałam tydzień temu List z NHS z terminem wizyty u PEDIATRY, na... 5 czerwca!!!!! W tym
wypadku zdecydowanie wolę Polske. Żeby do głupiego (za przeproszeniem)
pediatry były tak odległe terminy. Tutaj do specjalistów jest się równie
ciężko dostać, jak w Polsce. Ale, żeby do pediatry???. Have a nice day
wam życzę:)!!!!
Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka opieka powinna być jak najbardziej istotna i obowiązkowa. Ja akurat dość długo szukałem specjalisty neurologa i udało mi się go znaleźć w https://cmp.med.pl/cmp-ochota/neurolog/ i to właśnie on prawidłowo zdiagnozował moje schorzenie.
OdpowiedzUsuń31 year old Executive Secretary Hobey Pullin, hailing from Listuguj Mi'gmaq First Nation enjoys watching movies like Defendor and Couponing. Took a trip to Wieliczka Salt Mine and drives a Grand Am. YOURurl.com
OdpowiedzUsuńOczywiście sama troska o zdrowie nasze czy naszego dziecka to jest absolutna podstawa i ja również na tych elementach się teraz skupiam. Sam również wybrałem się całkiem niedawno do laryngologa https://cmp.med.pl/zakres-uslug/konsultacje-lekarskie/laryngologia/ aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku.
OdpowiedzUsuńJa też szukam dla siebie takiego specjalisty właśnie. Mam małą córeczkę i od początku chcemy do jednego lekarza chodzić. Moja znajoma jest pediatrą i otwiera własny gabinet ale w innym mieście. Na razie wyposaża go, muszą tam być pojemniki na odpady medyczne, odpowiednia ilość miejsca na wykonanie badań.
OdpowiedzUsuń