Katarzyna Figura, Rihanna, ja i wiele innych kobiet. Gwiazdy filmowe, celebrytki, piosenkarki, każda z nas może tego doświadczyć. Właściwie to każdy, kobiety, mężczyźni, dzieci. Czego? Przemocy. Tyle się teraz o tym mówi, co chwilę wychodzi na jaw kolejna sprawa tego typu. Znany polityk znęcajacy sie nad rodziną. Muzyk, który pobił swoją sławna partnerkę. Aktorka przyznaje sie do horroru, który trwał od lat! Na polsacie w Interwencji, srednio raz w tygodniu jest przedstawiony reportaż tego typu. Od czego sie zaczyna? http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Rodzenstwo-z-piekla-rodem-Terroryzuja-sasiadow,wid,15743317,wiadomosc.html, czyja w tym wypadku jest wina? Tych chorych dzieci? Czy może matki, która podchodzi do sprawy w sposób typowy dla wielu rodziców: No przeciez to wina wszystkich do okoła, tylko nie moich dzieci. Często to właśnie rodzice popełniają błąd, za który w przyszłości płacą ich dzieci, oraz ludzie którzy je otaczają. Brak kontroli, miłości, pokazania dziecku co jest dobre, a co złe. Nauczenia go odpowiedzialności, samodzielności ale także samokrytyki. Co robimy źle? Dziecko zaczyna rosnać, pozwalamy mu sie rozwijać, nagle naszym pociechom trzeba dać więcej, potrzebują naszego ciepła, przytulenia, zabaw. Co wtedy robi większość rodziców? Sadza malucha przed telewizorem i każe mu sie zająć samym sobą. Za jakiś czas, dziecku nudzi się gapienie w TV, wiec uczymy go obsługi komputera. Kupujemy gry nieodpowiednie do jego wieku, pozwalamy bez umiaru korzystać z internetu, a kiedy trzeba dziecko nauczyć wiązać buty, zrzucamy to na kark paniom w przedszkolu albo kupujemy buty na rzepy. Kary cielesne? No przecież dziecku trzeba dać klapsa bo się nie nauczy. Zapewne wiekszość z nas była w ten sposób uczona posłuszeństwa. A czy bezstresowe wychowanie, które tak jest aktualnie krytykowane, musi polegać na pozwalaniu dziecku na wszytsko? Moim zdaniem taki sposób wychowywania, polega na tym samym, tylko bez kar cielesnych i ciągłego darcia się na "gówniarza, który wszytsko niszczy i nie potrafi wysiedzieć przez chwile na dupie". Wychowywanie to ciągła nauka, tak samo dla rodziców, jak i dla dzieci, a klaps nie powinien być nauczycielem, tylko nasz głos i stanowczość. Ludzie, przypomnijcie sobie, jacy wy byliście. Co czuliście, kiedy zbliżał się do was cios wymierzony od ukochanej osoby. Jak często rozumieliście, co takiego zrobiliście źle? Ja zazwyczaj dopiero po fakcie uświadamiałam sobie, że coś jest nie tak. Byłam dzieckiem dosyć zywiołowym, tak jak większosć z was ale to powinien być powód do dumy dla rodziców, a nie dla ciągłego wymierzania kar. Nauczmy sie cieszyc z tego, że nasze dzieci są zdrowe i mogą biegać, lubią sie przytulać i mówić : "Kocham Cię mamo, tato", jeżeli są chore, to cieszmy sie, że żyją i popimo wszystko są naszymi małymi cudami. Nie odsuwajmy sie od nich i dajmy godnie dorastać. Wychowajmy nasze dzieci na porządnych obywateli, ludzi, którzy być może kiedyś nie będą się brzydzili podetrzeć nam tyłek na starość:). Tak wiele młodzieży teraz jest zmanipulowana przez rówieśników, telewizje, internet. W szkołach uczą się jak przetrwać, bo kto nie ma najmodniejszych butów, czy nie pali fajek, tak jak reszta, to jest gnębiony. To my musimy dać naszym dzieciom wzorce, bo inaczej, za kilka lat wszyscy będziemy cierpieć. Namawiasz dziecko do znęcania sie nad zwierzętami? To nie dziw się jak, za kilka lat Twój syn/ córka przyjdzie i Ci wbije nóż prosto w serce. A może tak zamknaąć go w ciemnej łazience za kare, bo zbiło kubek? Będzie to samo robiło, swojej rodzinie. Daj dziecku alkoholu, lepiej niech pije z nami niż gdzieś na ulicy! A może ten młody człowiek, gdyby nie próbował od nas, to wogóle by go nie ciągnęło do używek.
Zaczęłam posta od wymienienia maltretowanych kobiet, jest wśród nas ich tak wiele. Prawie nigdy, nikt nie wie o ich tragedii, do których często przyczyniły sie rodziny ich partnerów. Przemykają się chyłkiem, tak żeby nikt nie widział zapuchniętych od płaczu oczu, siniaków na ciele. Jest ich tak dużo. Czy ktoś, kto zna mnie, pomyślaby, ze jestem jedną z takich kobiet? Nie, ponieważ odżyłam, po tym, lekko mówiac" niefortunnym" zwiazku, teraz mam normalny dom i rodzine. Ale w moim życiu były dwa lata, o których chciałabym na zawsze zapomnieć. Do dziś mam koszmary zwiazane z tym okresem Dwa lata z człowiekiem, który był synem wojskowego. Jego ojciec pół życia znęcał sie nad nim i jego matką. I jaki to był wzorzec? Mogę sie założyć, że dwa lata wysłuchiwałam tych samych przekleństw, co mama tego człowieka. Na szczśscie, dzieki pomocy przyjaciół, uwolniłam sie od niego. Znalazł kolejną ofiarę, która dzięki mnie zdąrzyła sie od niego uwolnic, zanim wyrządził jej taka samą krzywdę jak mi. Wiem, że nadal szuka naiwnych kobiet i robi to bardzo profesjonalnie. Ja nauczyłam się, że za naiwność można zapłacić wysoką cenę. Niestey wiele osób jeszcze nie potrafi zauważyć zła i tkwią w zwiazkach tego typu, uzależnieni od swoich oprawców. Rozejrzyjcie się dookoła, może wśród waszych przyjaciół jest ktoś, kto rozpaczliwie potrzebuje pomocy tylko boi się o nią poprosić. I tak jak poprosiłam na początku, pokażmy naszym dzieciom normalne życie, żeby każdy kto je kiedyś pozna, nie musiał nigdy załować przyjaźni, czy związku z nimi.
Na koniec zbiór różnych historii związanych z tematem http://wiki.fakt.pl/Maltretowane-kobiety-prawdziwe-historie,1.html
P.S. W poście pisałam ciągle o kobietach, ale zdaje sobie sprawę z tego, ze męzczyźni też doświadczaja przemocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prosze o pozostawienie opinii:)