piątek, 26 lipca 2013

Koniec tego dobrego!






Biorę się za siebie! o Nie! Nie ma to tamto! Tak pięknie schudłam już przed Polską i co? Oczywiście musiało wrócić i to w samym tłuszczaku! Te pyszne warzywka, owocki, gofry u Pani Irenki,  hot dogi ze stacji i budy na Majdanku, piwko, lody, bagietki z Zagłębocza, pierogi od babci Marysi i bigosik do tego kiełbaski z grila i 2,5 kg więcej na wadze. na centymetry wole nie patrzeć. Mam dość wróciłam ociężała i z ogromnymi kompleksami. Od dzisiaj Chodakowska ale tym razem na prawde, weekendy basen z niuniem, bo narazie nie ma go z kim zostawić, więc z siłowni nici. Na tygodniu Ewka, troszke dietki i mam nadzieje pozbyć się tego oponiska z brzucha.  Jeszcze kilka razy w tygodniu spacerek na miasto i może do września poprawię tą nieszczesną figurę. Niestety dzisiejszy trening jak na złość przerwał mi Domisiek ale po 23-ech minutach wiec nie jest tak tragicznie. I koniec lodów z McD!!!!!! Ja sie chyba pieprzne w ten pusty łeb... Żre a potem "płacze". Takie wyrzuty sumienia mieć i dalej nie wyciągać wniosków? Naprawdę mam inteligencje ziemniaka. Wogóle to muszę wam powiedzieć, ze wydaje mi się, że Anglicy uznaja mnie za niezbyt miłą osobę. Niby sie do wszystkich uśmiecham i staram odpowiadać na zaczepki ale jesat cieżko. Tutejsi ludzie lubią pogadać. Dla nich nie jest problemem zaczepić kogoś na ulicy i zaczać długą rozmowę o niczym, a mi jest głupio, bo ktoś zaczyna rozmowę, ja odpowiadam tak albo nie, potem mówię papa i odchodzę. No i co sobie ktoś o mnie myśli? Ze jestem niemiła. Nigdy nie znajdę tutaj znajomych. Ehhh szkoda gadać. Nie ma to tamto, zaczynamy poważnie brać sie za swój wyglad i dobre samopoczucie, stawiam sobie wyzwanie i chce mu podołać! Mniejsza o kilogramy i centymetry, chce zrzucić tłuszcz, do końca sierpni chociaż troche, zeby było widać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosze o pozostawienie opinii:)